W miniony wtorek (26 lutego 2019) miałem niewątpliwą przyjemność wystąpić z wykładem dla studentów Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Temat wykładu brzmiał „Scrum Masterem być! – fundament”. W czasie spotkania chciałem przybliżyć rolę Scrum Mastera oraz zainspirować moich słuchaczy do podjęcia tej roli w przyszłości.
O ile ścieżki kariery bywają często nieliniowe i niejednokrotnie zdarza się nam znaleźć na różnego rodzaju zakrętach życiowy to jednak zawsze warto mieć solidne podstawy. Jeżeli jesteś osobą, która w przyszłości chciałaby przewodzić ludziom, bądź też zarządzać zespołem (bo przecież nie wszędzie wykorzystujemy Scrum) to gorąco zachęcam Ciebie do podjęcia w pierwszej kolejności roli Scrum Mastera.
Jestem pewien, że praca z zespołem, w którym wszyscy jesteśmy równi potrafi wiele nauczyć. Brak atrybutów władzy to niebywała okazja do tego, żeby oprócz zdobycia wielu umiejętności „miękkich”, również wyeliminować zachowania, które nie do końca są korzystne. I nawet jeśli zdecydujesz się kontynuować swoją karierę w innej roli przywódczej, niż Scrum Master to nabyte doświadczenie zaprocentuje.
Na koniec, trochę tytułem podsumowania, kilka słów z wcześniej wspomnianego wykładu. Dedykuję je szczególnie tym, którzy myślą, że Scrum jest do „dowożenia prodżektów” albo do „opędzlowywania” bugów na kolejkach w „dżiże”. Dobrego odbioru…